poniedziałek, 1 lipca 2013

Rozdział 3 - Kraina elfów i wróżek

Emily siedział przy łóżku szpitalnym i płakała.Nie mogła znieść myśli ,że jej córka leży tu nieprzytomna,blada i zimna.Łzy lały się strumieniami.Nagle zrozpaczona matka poczuła dotyk na ręce.Uniosła zapłakane oczy znad rąk.Jej córka się ockneła.
-Kate.Kate,słyszysz mnie ?
-Tak mamo słyszę-powiedziała słabym głosem nastolatka.
-Och...nawet nie wiesz jak się o Ciebie martwiłam !
-Czekaj...leże w szpitalu ?
-Tak
-Myślałam ,że to tylko sen ... Rocky naprawdę ... mówi ?
-Chciałam Ci to powiedzieć od dłuższego czasu ... ale jakoś tak...nie mogłam-Emily spuściła głowę.
-Mamo-Córka położyła dłoń na plecach matki-Nic się nie stało.Po prostu to był dla mnie szok...
Emily podniosła głowę.
-Nie powinnam Ci mówić...
-Powinnaś-dziewczyna przerwała zdanie-Powinnaś i dobrze ,że to zrobiłaś.Nawet gdybym miała już nigdy się nie obudzić powinnaś.
-Nie mów tak.To tylko i wyłącznie moja wina.
-Wcale nie.Zakończmy już ten temat.Czy Rocky jest z tobą ?
-Nie została w domu
-Mamo
-Tak ?
-Ja...
Nagle Kate opadła na łóżko.
-Kate ? Kate ! Halo ! Pomocy ! Kate !
***
Dziewczyna obudziła się w zielonym pomieszczeniu - w jej ulubionym kolorze.Powoli usiadła na łóżku i rozejrzała się.Wszystko było jak w jej marzeniach.
-Halo ? Jest tu kto ?
Poczuła ,że ma coś na plecach.Podeszła do lustra i zobaczyła...skrzydła.Nie wierzyła własnym oczom.
Wyszła na balkon.Była w lesie , w poszczególnych miejscach znajdowały się domy.Spróbowała wzbić się w powietrze.Za pierwszym razem nie udało się ,ale potem była już 5 cm nad ziemią.
-Ja naprawdę umiem latać
Z radości zrobiła fikołka w powietrzu.Postanowiła zwiedzić las.Wyleciała z balkonu i stanęła na ziemi ledwo zrobiła jeden krok zobaczyła postać biegnącą ku niej.Przestraszona wzbiła się w powietrze iw leciała na drzewo.
-Hej ! Nie bój się ! Chcę Cię oprowadzić po lesie !-zawołała z dołu mała pulchna postać przypominająca elfa tylko mniejszego.Po zastanowieniu powoli sfrunęła z drzewa.
-Jestem Barabal -przedstawił się człowieczek , poruszał chwilę uszami i podał rękę.
Nastolatka odskoczyła.
-Hej , nie bój się.Naprawdę jestem przyjazny.
Po zastanowieniu podała rękę stworkowi,który złapał ją i energicznie potrząsnął.
-Łał masz niezły chwyt -powiedziała oglądając czerwoną od uścisku rękę.
-Ćwiczyło się nosząc żołędzie,a raczej ... ciała 
Dziewczyna spojrzała na niego blado 
-Hehe taki elficki żarcik -uśmiechnął się Barabal -To może zacznę Cię oprowadzać , a więc tak , chwila , chwila ! Nie zapytałem się Jak masz na imię !
-Kate
-Ach dobrze Kate, czas Cię oprowadzić !
Mały pulchny elf złapał ją za rękę i ciągnął za sobą.Kate widziała wysokie drzewa i czuła ich spojrzenia.Koło nich rosły niesamowite kwiaty wokół których łatał fioletowy gaz.Bała się ,ale szła dalej za elfem.Gdy tak patrzyła na te drzewa i kwity różne pytania kłębiły się jej w głowie - Gdzie ja jestem ? Co się ze mną dzieje ? Gdzie mama i Rocky ? Jak daleko jestem od domu ? Kim jest ten elf ?
Tymczasem elf szedł dalej , a Kate rozmyślała.
Nagle stanęli.Kate poczuła ,że elf nie trzyma już jej ręki , rozejrzała się.Stali przed dużym domem,3 piętrowym , obok stał basen i ogród.
-No ! To jest mój dom -zawołał radośnie Barabal
-To...twój dom ?
-No przecież mówię
-Przepraszam , chciałam się tylko spytać...Gdzie ja jestem ?
-W Krainie elfów i wróżek
***
Ze snu wyrwał ją ciepły głos matki
-Kate...Wstawaj jest już 13.
-Co...Gdzie...ja...ale
-Spokojnie, lekarze pozwolili Ci już wrócić do domu
-Czyli,to był tylko sen ?
-Nie wiem o czym mówisz ,ale chyba tak
-Mówię o krainie elfów i Barabal'u
Matka zacisnęła palce na oparciu łóżka.
-Tak to był tylko sen , wytwór twojej wyobraźni,a teraz muszę iść nakarmić Rocky niedługo śniadanie.
Emily zeszła na dół do Rocky
-I co ?-zapytała suczka 
-Co,co ! Oczywiście Barabal zabrał naszą Kate oprowadzić po lesie ! Wiedziałam ,że tak będzie ! Ze mną też tak było tyle,że ja zostałam na dłużej...
-I urodziła się Kate
-W każdym razie ! Nie możemy dopuścić do tego by Barabal powiedział Kate o Michaelu !
-Wiem i tego się boje ...

2 komentarze:

  1. Ciekawie piszesz :) Podoba mi się fabuła i ,że rozdziały są dosyć długie , chociaż tamte mogłyby być dłuższe :) Powodzenia będę zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń